Projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), powoli nabiera tempa. Ustalona jest już lokalizacja lotniska, będzie to Stanisławów położony w gminie Baranów. Lokalizacja nie jest przypadkowa, a głównym kryterium jej wyboru był dogodny dojazd do Warszawy. Obok przebiega autostrada A2, znajduje się tam też kolejowa trasa Żyrardów – Warszawa.
Niebawem ustanowiony zostanie harmonogram prac, natomiast znane jest już imię nowego portu lotniczego – “Solidarność”. Prognozowany czas budowy to około 6 lat, a jej rozpoczęcie ma nastąpić w przeciągu nadchodzących 4 lat. Do tej pory największym lotniskiem w Polsce jest lotnisko Chopina w Warszawie. Liczba obsłużonych pasażerów z roku na rok rośnie i lotnisko powoli dochodzi do granicy swojej przepustowości.
Duże nadzieje pokłada się w projekcie CKP, jednak istnieją też obawy dotyczące korzystnych połączeń z tą lokalizacją. Odległość od Warszawy będzie wynosiła 40 kilometrów, dlatego ważne jest, aby dojazd na miejsce nie sprawiał problemów i nie zajmował zbyt wiele czasu. Inaczej ta ogromna inwestycja, której wartość szacuje się na około 30 mld złotych, nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Są też nadzieje tego przedsięwzięcia – to ponad 100 tyś. nowych stanowisk pracy, to niewątpliwe wartość dodana dla polskiej gospodarki.
Lotnisko powinno posiadać głównego przewoźnika, aby w ten sposób zapewnić dużą i płynną przepustowość. Najpewniej takim właśnie “gospodarzem” lotniska, zostanie LOT. Eksperci dokonują prognoz co do atrakcyjności lotniska pod względem przesiadek i niestety nie wygląda to obiecująco dla CKP, ponieważ największe europejskie lotniska i tak zapewniają dogodne połączenia.
Sytuację CKP może poprawić fakt, iż jest szansa nawiązania współpracy z przewoźnikami z Chin. Chodzi tu przede wszystkim o wsparcie kapitałowe, które mogłoby pomóc polskiemu portowi w kłopotach finansowych.
Planowane 10 lat na realizację i wdrożenie tego projektu, ma następnie skutkować zamknięciem dla ruchu cywilnego lotniska Chopina i przejęcie całego ruchu pasażerskiego przez CKP. Jeszcze nie wiadomo co stanie się z 600 hektarowym warszawskim portem lotniczym.
CPK ma posiadać na początku dwa, a następnie 4 pasy startowe, zajmujące powierzchnię 3 tyś. hektarów. Aktualnie zlecone są prognozy ruchu, które będą miały wpływ na wielkość inwestycji.