W kwietniu zeszłego roku Komisja Europejska zgłosiła projekt zniesienia wiz dla obywateli Ukrainy. Jednak aż do teraz nowe przepisy nie weszły w życie. Parlament Europejski dopiero w pierwszej połowie kwietnia br. podjął się głosowania w sprawie tego projektu, ponieważ kraje UE najprawdopodobniej obawiały się wzmożonej imigracji. Mimo wielkiej przewagi głosów popierających zniesienie wiz dla Ukraińców, nie ma podjętych działań w związku z wdrożeniem nowego rozporządzenia.
Głównym powodem odwlekania czynności, mogą być wybory prezydenckie we Francji, które odbędą się 23 kwietnia i 7 maja. Istnieje zatem szansa, że po wyborach sprawa nabierze tempa i już w lecie obywatele Ukrainy będą mogli podróżować bez wiz po terenie UE.
Warto zaznaczyć, że Gruzini już od 28 marca br. mogą jeździć po krajach unijnych bez wiz, a rozpatrywanie tych ustaleń rozpoczynano na równi ze sprawą Ukrainy. Można wnioskować, że faktycznie chodzi o obawy Parlamentu UE dotyczące stałych wyjazdów Ukraińców, które już i tak mają duży zasięg.
Nasi wschodni sąsiedzi spełniają wszelkie wymogi i kryteria dla zniesienia obowiązku wizowego, ale wciąż czekają na wejście rozporządzenia w życie.
Wychodząc naprzeciw obawom krajów UE o nagłą migrację obywateli krajów trzecich, Parlament Europejski ustanowił zmiany w zasadach o bezwizowym podróżowaniu. I tak w przypadku, gdy zostanie zaobserwowany duży wzrost migrujących obywateli, bezpodstawnych wniosków o azyl, lub jakiegokolwiek ryzyka związanego z porządkiem czy bezpieczeństwem publicznym, przywrócony zostanie obowiązek wizowy.
W momencie kiedy nowe rozporządzenie o bezwizowym ruchu dla Ukraińców wejdzie w życie, będą mogli oni przebywać na terenie Unii przez 90 dni w okresie pół roku, w celach turystycznych, rodzinnych czy biznesowych.
Zapewne zmieni to wiele w obecnej sytuacji gospodarczej każdego z krajów UE, w tym Polski. Obecnie mamy już wielu Ukraińskich pracowników i ta tendencja będzie tylko wzrastać. Nadal nie ma jednak ostatecznego terminu na wejście w życie nowych przepisów.