Wraz z marcem przyszłego roku Wielka Brytania odłącza się od Unii Europejskiej. Okres przejściowy potrwa dwa lata, czyli do 2021 roku i będzie to czas na znalezienie innych biznesowych rozwiązań.

 

Oczywiście już od dłuższego czasu komisja Europejska i przedstawiciele UK prowadzą negocjacje. Rozmowy dotyczyły rozliczeń finansowych, ustalono prawa dla mieszkańców UE, którzy przebywają na terenie Wielkiej Brytanii i dla tychże mieszkańców na terenie UE. Rozmawiano też o Irlandii, aby rozpocząć tworzenie odrębnego systemu gospodarczego.

 

Najwięcej wątpliwości wzbudza jednak temat transportu pomiędzy UK, a UE. Nie ustalono jeszcze bowiem nowych przepisów, na których zostanie oparty handel zagraniczny. Nie wiadomo też, jakiego udziału polskiego transportu możemy się na wyspach spodziewać.

 

Ambasador Wielkiej Brytanii podkreśla, że będzie się dążyć do tego, aby jak najmniej zmienić w umowach wzajemnej współpracy gospodarczej. Wraz z Brexitem pojawią się odprawy graniczne i właśnie transport najbardziej to odczuje. Ambasador podkreśla jednak, że dołoży się wszelkich starań, aby przepływ towarów był jak najmniej problematyczny.

 

Szacuje się, że udział polskich przewoźników na wyspach, to aż 23%. Wliczone są w to przewozy kabotażowe, a także import i eksport. Przepływ towarów z udziałem polskiego transport wynosi średnio 9 mln ton rocznie. Statystyki jednak podają większy udział – na teren Wielkiej Brytanii wjeżdża rocznie 440 tys. ciężarówek z Polski.

 

Obawy w związku z brexitem dotyczą przede wszystkim ilości zleceń dla polskich przewoźników. Niepewna jest też przyszłość UK w polityce transportowej, ponieważ mówiono o zmianie roli w tym zakresie.

 

Najtrudniejszą, wydaje się kwestią, będą regulacje dotyczące prawa pracy kierowców. Nie wiadomo jeszcze czy na wyspach będzie honorowany tzw. Pakiet Drogowy. Jeśli natomiast chodzi o licencje, zarówno UE jak i UK zapowiada status quo.

 

Sporo wątpliwości budzi też wydajność brytyjskich służb celnych, nie tylko pod względem kadrowym, ale zwłaszcza pod względem przygotowania systemów informatycznych.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *