Transport już dawno korzysta z nowoczesnych technologii, jest to niejako oczywiste i konieczne, nie tylko ze względu na optymalizację logistyki, ale też ze względu na polskie czy unijne przepisy prawne.
Systemy telematyczne to niezbędne rozwiązane w branży transportowej, które pozwala na działanie w czasie bieżącym. Dzięki nim koordynuje się przebieg trasy, monitoruje przewożony ładunek (np. czy nie uległ przemieszczeniu, albo czy temperatura wewnątrz chłodni jest odpowiednia).
Można też zarządzać czasem pracy kierowców, a co najważniejsze system powiadamia o usterkach czy awariach pojazdu. Jest to zatem nie tylko rozwiązanie kontrolujące pracownika, ładunek i przebieg trasy, ale też narzędzie zapewniające poczucie bezpieczeństwa nad w/w aspektami.
Nikogo już nie dziwi fakt, iż wszelkie branże zmierzają ku automatyzacji i informatyzacji swoich działań. Zwłaszcza sektor transportowy jest mocno zobligowany do tego, aby działać wg unijnych dyrektyw.
Polski rynek przewoźników, to aż 25% udziału w rynku europejskim i ma on tendencję wzrostową. Na drodze stoją mu jednak regulacje prawne i to zarówno unijne jak i krajowe. Dotyczą one w głównej mierze Pakietu Drogowego, czyli wprowadzanego przez Komisję Europejską rozporządzenia dotyczącego przede wszystkim czasu pracy kierowców i płacy minimalnej na terenach poszczególnych krajów UE. Czas pobytu na terenie danego kraju nanosi wymóg na przewoźnika, aby polski kierowca otrzymał taką płacę, jaką obywatel tego kraju na takim samym stanowisku. Jest to problematyczne, nie tylko ze względu na wyższy koszt utrzymania pracownika, ale też na obliczenie czasu owego pobytu. Z pomocą przychodzą właśnie systemy telematyczne, które wraz z odczytem GPS, stanowią podstawę do obliczeń.
Taka automatyzacja w rezultacie pomaga obniżać koszty, ale przede wszystkim zwiększa wydajność pracy. Kierowca jest w stałym kontakcie, transport pozostaje w stałej nawigacji, następuje wymiana informacji w czasie rzeczywistym i pełna kontrola każdego z aspektów.