Nieprzerwanie trwają zmiany w krajach Unii Europejskiej w zakresie przepisów dotyczących transportu. Z jednej strony niesie to korzyści, natomiast zawsze wiążą się one z przestrzeganiem nowych wymogów.
Wprowadzanie płac minimalnych dla kierowców nie jest nowym zjawiskiem, a jako pierwsze wyszły z tym projektem Niemcy. Nie tylko o stawkę godzinową tutaj chodziło, ale też o szereg przepisów związanych z delegowaniem pracowników.
Kolejno do wdrażania takowych projektów dołączyła Francja, Austria, Włochy, Holandia, Belgia, Węgry, Dania i Norwegia. Niestety, każdy kraj posługuje się własnym prawem, a co za tym idzie, nie zawsze spójnym z innymi. Na przewoźnikach wymusza to znajomość poszczególnych przepisów, a dodatkowo śledzenie aktualizacji i zmian jakie zachodzą w tych krajach względem projektów.
Najnowsze doniesienia mówią, że z dniem 1.04.2017 we Francji, w życie wchodzi ustawa, w której zagraniczni pracodawcy, w tym przewoźnicy, są zobowiązani do posiadania dokumentów o ubezpieczeniu społecznym. W naszym przypadku chodzi o polski system ubezpieczeń. Te dokumenty może sprawdzać na terenie kraju francuski kontroler zakładu ubezpieczeń. Minimalna stawka godzinowa wynosi 9,76 Euro za godzinę.
W Niemczech jest nieco łagodniej, chociażby z uwagi na fakt, iż do 30 czerwca br. obowiązuje tam okres przejściowy dla wprowadzonych zmian dotyczących delegowanych pracowników. Płaca jest tu na poziomie 8,84 Euro.
W Austrii wprowadzone przepisy nie obejmują tranzytu i nie wymagane jest posiadanie przedstawicielstwa, a wystarczy podać jedynie osobę kontaktową. Płaca minimalna wynosi tu od 8,49 Euro.
W pozostałych krajach, czyli Włoszech, Belgii, Holandii i Danii, przepisy istotne dla branży transportowej nie są tak uściślone. Niemniej jednak drogą elektroniczną należy zgłaszać delegowanego pracownika oraz uzupełnić w formularzu wszystkie niezbędne rubryki. Chociaż nie wszystkie kraje wymagają kompletu dokumentacji ubezpieczeniowej, to oczywiście warto wyposażyć w nie delegowanego pracownika.