Styczeń to miesiąc roku, w którym ustala się prognozy dla poszczególnych branż gospodarki. Jak zatem będzie wyglądał rynek transportu morskiego?
Obecna sytuacja na rynku transportu morskiego nie wydaje się być korzystna dla armatorów. Powodem jest niski poziom stawek frachtu morskiego oraz nadwyżka mocy przewozowych w stosunku do niskiego popytu na ten rodzaj transportu.
„Rynek armatorski obecnie osiąga jeszcze zyski, bowiem ratują go niskie ceny paliw. Ale kolejne dwa-trzy kwartały spadku rentowności może wywołać istotny wzrost bezczynnych kontenerowców” – ocenia Neil Dekker, analityk Drewry.
Dodatkowo wkrótce zostaną wdrażane przepisy dotyczące obowiązkowego ważenia kontenerów w przesyłkach morskich. Nowe przepisy to efekt wprowadzenia zmian przez Międzynarodową Organizację Morską i wejdą one w życie 1 lipca 2016 roku. Czy fakt ten będzie miał przełożenie na sytuację na rynku transportu morskiego? Możliwe, że wprowadzi trudności organizacyjne.
Obowiązek ważenia kontenera będzie dotyczył załadowcy. Będzie on musiał zadeklarować zweryfikowaną wagę brutto kontenera przewoźnikowi morskiemu i terminalowi zanim załaduje towar na statek. Konsekwencją w przypadku niewykonania tej powinności będzie odmowa załadunku przez operatora statku i terminala.
Powyższe czynniki nie sprzyjają przewoźnikom, natomiast dla Klientów stawki stały się mocno konkurencyjne. Mimo to nie ma oczekiwanego przez armatorów zapotrzebowania na fracht morski. Zdarza się, że statki w ogóle nie wypływają z portu z powodu braku zainteresowania tym rodzajem transportu.
Dobrą sytuację notuje natomiast rynek transportu lotniczego. Według Międzynarodowego Stowarzyszenia Transportu Lotniczego IATA w całym 2015 r. przewozy cargo były wyższe o 2,3% w stosunku do 2014 r. Jest to niewielki wzrost, ale w połączeniu z niskimi cenami paliw daje spore szanse na wzrost zainteresowania transportem towarów drogą lotniczą.